W dniu 5 lipca 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok (sygn. II FSK 1154/16) dotyczący uznania sprzętu komputerowego wynajmowanego od spółki z Niemiec za „urządzenie przemysłowe” o którym mowa w ustawie o CIT oraz w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania z Niemcami.
Spółka z o.o. wynajmuje sprzęt komputerowy od niemieckiej spółki komandytowej i z tego tytułu dokonuje na jej rzecz opłat. Zgodnie z prawem niemieckim, podatnikiem podatku dochodowego nie jest spółka komandytowa, ale wspólnicy tej spółki. Zarówno komplementariusz, jak i wszyscy komandytariusze kontrahenta polskiej spółki posiadają nieograniczony obowiązek podatkowy w Niemczech, na dowód czego spółka posiada certyfikaty ich rezydencji. Organy podatkowe uznały za nieprawidłowe stanowisko spółki, zgodnie z którym nie ma ona obowiązku pobrania podatku u źródła pod warunkiem, że w chwili wypłaty wynagrodzenia za sprzęt komputerowy będzie posiadała certyfikaty rezydencji wszystkich wspólników kontrahenta. Uznały tym samym, że spółka ma obowiązek pobrania 5% podatku u źródła od wypłacanych należności licencyjnych. Interpretacja została następnie uchylona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim.
NSA oddalił skargę kasacyjną organów i stwierdził, że o uznaniu sprzętu komputerowego za „urządzenie przemysłowe” decyduje sposób jego wykorzystania w procesie produkcji i tylko komputery będące wbudowanymi systemami i sterujące urządzeniami przemysłowymi mogą spełniać tę definicję, co nie ma miejsca w rozpoznawanej sprawie. Oznacza to, że spółka nie ma obowiązku pobrania podatku u źródła, jeśli będzie posiadała certyfikaty rezydencji wspólników kontrahenta.